Tak, jak pisałam w jednym z poprzednich postów, jestem od kilku lat wierną fanką banku ING.
Mam darmowe:
- przelewy do wszystkich banków
- wypłaty z każdego bankomatu w Polsce
- wpłaty we wpłatomatach ING - czy w innych też - nie sprawdzałam
Jedyna opłata dotycząca mojego konta to 7 zł za kartę debetową, jeśli w danym miesiącu nie dokonam płatności kartą na kwotę co najmniej 200 zł.
Dlaczego właściwie piszę ten post? Ponieważ u osób, które przechowują na RORze większe kwoty, opłaty rzędu 7 zł za kartę czy 1 zł za przelew 'giną'. Bez regularnej i dokładnej analizy wyciągów przez długi okres możemy pozbywać się tych kilku(nastu) złotych miesięcznie, co w skali roku może dać nawet kilkaset złotych.
Co więcej, należy zwracać uwagę na wszystkie wiadomości i listy otrzymywane od banku. Mogą znajdować się w nich informacje o zmianach w regulaminie świadczenia usług.
W moim przypadku, na przykład, w pewnym momencie zmieniła się kwota wymaganych płatności kartą. Wzrosła o 100% - ze 100 zł na 200. Wstyd się przyznać, ale nie przeczytałam wiadomości od banku, traktując ją z góry jak SPAM. Po miesiącu naliczono mi wspomnane wcześniej 7 zł, co zauważyłam tylko dzięki temu, że regularnie przyglądam się wyciągowi w wersji online.
Podsumowując:
- uważnie wybierzmy konto
- regularnie analizujmy wyciągi
- czytajmy wiadomości od banku
A wtedy konto bankowe naprawdę może być darmowe:)
Posiadam konto w bzwbk i również jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń- przelewy za darmo
- brak opłat za kartę jeśli raz w miesiącu zrobię zakupy kartą nawet za 20 gr
Jedyna opłata jaką ponoszę to 2 zł ubezpieczenia ale tego sama chciałam :)